„Pracuję
w Wydziale Kryminalnym, a ty mi mówisz o wierze w rodzaj ludzki?”.
Vitoria,
czasy współczesne. Nieznany autor publikuje powieść historyczną
„Władcy czasu”, której akcja rozgrywa się w okresie
średniowiecza, za życia legendarnego hrabiego don Veli. W dniu jej
promocji, w miejscu czytelniczego spotkania, odkryte zostają zwłoki
jednego z najbogatszych hiszpańskich przedsiębiorców. Zgodnie z
ustaleniami ginie on wskutek otrucia kantarydyną – afrodyzjakiem,
średniowiecznym odpowiednikiem viagry, a zgodnie z właściwą
definicją: proszkiem otrzymywanym poprzez zmielenie chrząszczy z
gatunku pryszczel lekarski, potocznie nazywanych hiszpańską muchą*.
Odkrycie to zapoczątkowuje serię morderstw popełnianych
niepokojąco tożsamo ze zbrodniami opisanymi na kartach wyżej
wymienionej powieści. Przed rozwiązaniem ich zagadki staje ponownie
profiler
kryminalny, inspektor Wydziału Kryminalnego, Unai López de Ayala
(zwany Krakenem).