Czy
przeczytawszy o jakiejkolwiek pozycji książkowej opinię, iż jest
to: „Diabeł
ubiera się u Prady” na dzisiejsze czasy, zbyt
pochopnym może wydawać się przekonanie, że oto mamy w rękach
powieść będącą gotowym scenariuszem filmowym? Myślę, że takie
skojarzenie nie jest nie na miejscu... Nie wstydzę się zatem
przyznać, że ujrzawszy takie porównanie na okładce debiutu
literackiego Sally Franson, mechanicznie
zaczęłam planować obsadę filmu opartego na jego podstawie nie
znając przecież jeszcze fabuły powieści. Oczywiście jedną z
głównych bohaterek miała wykreować Meryl Streep, dla mnie
największa ikona współczesnego kina amerykańskiego (uwielbiam
Meryl!!!). Lektura książki jednak mocno utemperowała moje zapędy
reżyserskie.
piątek, 27 lipca 2018
czwartek, 12 lipca 2018
„Niebo na własność” Luke Allnutt (Wydawnictwo Otwarte)
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
„Rzeczywistość
okazała się zupełnie inna. I właśnie przyziemność tego
wszystkiego mnie załamała. Rzeczy, które dawniej aż lśniły,
teraz wydawały się zepsute, zanurzone w smolistej rozpaczy”...
Czy może być coś gorszego dla
rodziców, jak ciężka choroba i śmierć ich dziecka?
Jack
zachorował, gdy miał 5 lat. Diagnoza: żółtakogwiaździak
pleomorficzny. Szok, niedowierzanie... Nadzieja, że zgodnie z
prognozami popartymi danymi statystycznymi guza uda się usunąć w
całości.
Operacja.
Nawrót choroby. Kolejna diagnoza: glejak
wielopostaciowy.
Początek końca... Życia, małżeństwa...
Subskrybuj:
Posty (Atom)