„Inny
Punkt Widzenia. Rozmowy o współczesnym świecie”
to zbiór 21 wywiadów przeprowadzonych przez Grzegorza Miecugowa w
ramach programu telewizyjnego „Inny
Punkt Widzenia”
emitowanego przez stację TVN 24.
To rozmowy z przedstawicielami
nauki, polityki, szeroko rozumianej kultury. Począwszy od
(najbardziej mnie interesującego) wywiadu z prof. Władysławem
Bartoszewskim po, moim zdaniem najtrudniejszą intelektualnie,
wymagającą od czytelnika większego zaangażowania, rozmowę z
prof. Aleksandrem Wolszczanem. A wszystko to w przededniu wejścia
Polski do Unii Europejskiej. Nie dziwi zatem fakt, że wydarzenie to
stało się obok wiwisekcji okresu komuny w Polsce (choć nie tylko),
jednym z wątków prowadzonych rozmów. Grzegorz Miecugow wraz z
rozmówcami bowiem snuje rozważania o tym, jaka będzie Polska po
wejściu do Unii, czy i co się zmieni, jak wpłynie to na polskie
społeczeństwo, polską politykę, polską kulturę... Wnioski
płynące z tych rozważań były różne, ale miały jeden wspólny
mianownik: zmiana.

Dla osób z mojego pokolenia, których integracja
Polski z Unią Europejską przypadła na okres dojrzałej już
świadomości politycznej, społecznej, kulturowej, nazwijmy ogólnie:
narodowej, konfrontacja tych zapowiedzi z rzeczywistością
pointegracyjną stanowiła ciekawe doświadczenie. Zaskakujący
bowiem był „proroczy” wymiar wypowiedzi. Nie
dziwi zatem fakt, że
„Dokonanie
wyboru [rozmów do publikacji, przyp. Czytadło Pisadło] było dość
trudne, albowiem każda z ponad siedemdziesięciu już rozmów była
inna, każda w jakiś sposób szczególna”.
A i owszem. Dla mnie najlepszym poparciem tej tezy był fakt, że po
przeczytaniu książki mój egzemplarz wyglądał jak barwny
wachlarz od kolorowych zakładek samoprzylepnych, którymi
zaznaczyłam ciekawsze fragmenty będące jednak głównie
spostrzeżeniami o charakterze socjologicznym, charakteryzujące nas:
Polaków, Europejczyków, ale i współczesną rzeczywistość.
Spostrzeżenia te przybierały czasami ton refleksyjny, a czasami
niezwykle
ostry, krytyczny, bezkompromisowy. No
właśnie, a jacy jesteśmy: my Polacy, my Europejczycy, jaki jest
współczesny świat? Z wypowiedzi rozmówców Miecugowa wyłania się
obraz dość niejednolity, a przy tym w mojej subiektywnej
ocenie raczej trudny do określenia go pozytywnym: „Świat
psieje (…) Nas już nie interesuje życie. Nas interesuje
podglądanie” (
Zbigniew Preisner), „Politycy
to jest szczególna swołocz (…)”
(Jan Nowicki), „(...)
większość ludzi nie jest ciekawa rzeczywistości. Zaspokaja się
stereotypami i mitami”
(Andrzej Stasiuk), „To,
co mnie troszeczkę denerwuje u nas, ale to chyba cecha bardzo wielu
narodów europejskich: ciągle uważamy, że jesteśmy pępkiem
świata (...)”
(Robert Korzeniowski). Ten krytyczny, wręcz depresyjny ton, łagodzą
jednak bardziej optymistyczne akcenty: „Dzisiaj
wnuki i prawnuki niegdysiejszych chłopów małorolnych (…) są na
zupełnie innym poziomie osiągnięć materialnych”
(Władysław Bartoszewski), „W
człowieku jest dużo dobra potencjalnego, tylko trzeba je w nim
przebudzić, wydobyć je, a to można zrobić tylko przez życzliwość
i szacunek do drugiego człowieka”
(Ryszard Kapuściński), czy „(...)
na razie bierzemy garściami wszystko, co się świeci, a
niekoniecznie smakuje. Ale to musi minąć, musi się przejeść”
(Bartosz Waglewski). Nie mogę w tym miejscu uciec od bardziej
osobistej refleksji. Dwie spośród zamieszczonych w publikacji
Miecugowa wypowiedzi stanowiło dla mnie zaskoczenie. Pierwsza, z
Markiem Kondratem, bo niezwykle elokwentna, cechująca się piękną
polszczyzną... Druga, ze Stanisławem Lemem, bo... „Zaledwie
milion lat temu powstali protoludzie, ludzie, a potem homo
sapiens, a więc człowiek, który jest bardzo nieprzyjemną
jednostką”...
dowcipna.
Mamy
zatem 21 rozmów, 21 spojrzeń na współczesny świat. Każde z nich
inne, każde rzeczowe i dające do myślenia. Polecam zatem tę
książkę tym wszystkim, którzy „lubią ciekawe dyskusje”.
Gwarantuję, że takie właśnie w niej znajdziecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz